To był najmocniejszy rywal

02.03.2014 08.55, autor: Michał Pelczar, fot. Michał Trociński, źródło: własne

Czternastolatkowie rozegrali w sobotę sparing z jak dotąd najtrudniejszym przeciwnikiem podczas zimowych przygotowań. Reprezentacja pomorskiego związku to ekipa z wysokiej półki, o czym przekonali się młodzi legioniści. Po ambitnej i wyrównanej walce spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem 1:1. Niestety kontuzji w tym spotkaniu nabawili się Stanisław Niewiński i Wojciech Kossmann.

Większość zawodników Legii nie zdążyło jeszcze wejść na wysokie obroty, a już nasz bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki. Defensorzy APLW wzajemnie starali się asekurować, dwukrotnie wybijali piłkę z linii, ale nic to nie dało, bo ostatecznie w 4. minucie i tak padł gol dla gości. Tak szybko stracona bramka mogła negatywnie wpłynąć na „Wojskowych”. Na szczęście chłopcy nie opuścili głów, pozytywnie reagując na taki przebieg sytuacji.

Podopieczni trenerów Radosława Boczka i Sebastiana Różyckiego spokojnie inicjowali swoje akcje, natomiast gracze pomorskiego ZPN-u agresywnie atakowali już na naszej połowie. Po kilku minutach Legia była bliska wyrównania, ale uderzenie Mikołaj Neumana pewnie obronił bramkarz, natomiast chwilę później Kacper Dziuba trafił w poprzeczkę. To wyraźnie sygnalizowało, że gospodarze nie mają zamiar przegrać tego meczu bez walki. Wysiłek legionistów opłacił się. Po świetnym podaniu wspomnianego Neumana, Mateusz Szwed ze stoickim spokojem płaskim strzałem pokonał golkipera.

Zespół z Ł3 w swych atakach zapominał o defensywie, przez co omal nie stracił drugiej bramki. Świetną paradą popisał się Filip Białoruski, ratując drużynę. Po przerwie Legia nadal szarżowała, jednak pomorski ZPN nie pozostawał dłużny. Choć wynik do końca nie uległ zmianie, było na co popatrzeć. Zagrania z pierwszej piłki i akcje kombinacyjne na małej przestrzeni mogły się podobać.

– Zmierzyliśmy się z zespołem zgranym, w którym kilku chłopców wyróżniało się warunkami fizycznymi. Z dotychczasowych sparingów to był nasz najmocniejszy rywal. Wracając do przebiegu meczu, to nie może być tak, że pierwsze 10 minut przespaliśmy. W miarę możliwości chłopcy fajnie rozkręcali się i po naszej stronie była technika i rozegranie. Mam nadzieję, że Staś i Wojtek szybko wrócą do gry – skomentował trener Boczek.

My również życzymy chłopcom szybkiego powrotu do zdrowia!

Legia Warszawa 2000 – Pomorski ZPN 2000 1:1
0:1 przeciwnik (4’)
1:1 Mateusz Szwed as. Mikołaj Neuman (21’)

Legia Warszawa 2000: Filip Białoruski – Stanisław Niewiński, Sebastian Walukiewicz, Michał Gładysz, Daniel Cichocki – Kacper Dziuba, Wiktor Kłos, Michał Borychowski, Mikołaj Neuman, – Mateusz Szwed.

Grali także: Max Sitek, Damian Figura, Michał Mydlarz, Mikołaj Zawistowski, Wojciech Kossmann.

Trener: Radosław Boczek
II Trener: